Noc smutnych dewiacji popijanych absyntem.
Wampirze skłonności do odsysania krwi z malin.
Sex oralny przez skórzane majtki,
chłostane delikatne plecy.
Jęki przez wybite zęby,
krzyż bestii jak miecz w pochwie.
Lolity, dominy, sztywniejące języki.
Pijani poeci w odchodach gospodyń.
Apostołowie pedofili, guru w orgi, buntu i rewolucji.
W ankietach matce wszystko jedno, który otwór to oko.
To dla ciebie!
Zakazili krew z świętego graala,
chmury przynoszą zarazę,
niebawem pochwalisz się swoją plastikową trumną.
A wy przyjaciele wierzycie jeszcze w Nous i Ennoie,
zmartwychwstałych , zjednoczonych, zakochanych?.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.