wtorek, 4 marca 2014

Kosmiczna dziwka

Wielkie zwiastowanie
próbne wniebowstąpienie.
Szymon Mag znowu się wznosi i opada
lewitując wokół krzyża.

Kosmiczna dziwka
pierwotnie zepsuta idea,
wyciśnięta z głowy Boga Ojca
źle przechowywana gnije od dołu,
z głębokiej wiary w swoje dziewictwo
wchłonęła poświęcony lodem wiatr.

Biła rekordy
na setkę z kochankami
nie pomnożysz nie podzielisz
ilu ich miała.

Mężczyźni którzy za młodu
zerwali bezpieczną zawleczkę
i do dziś, codziennie od nowa
toną w oceanie
pełnym rozkładających się ryb
ciągle pożądają,
choć znają wiele obrazów
widzą tylko Ją.

Kosmiczna dziwka żyła by wiecznie
pobudzana oddechem nimfomanek,
gdyby nie czterej jeźdźcy Achamotha
bez cielesnych potrzeb,
którzy upodobali sobie
jej nastoletnie, tryskające nadzieją ciało
dla zabawy rozrywając końmi.

Szymon Mag gdy chodził po ziemi
zszedł do najgłębiej ukrytego burdelu Babilonu
po linie przez studnie E-sagila,
odnalazł rozerwane ciało
zawekowane w słoikach
poukładał, obmył święcona wodą,
odwrócił oczy nie był gotowy
na oglądanie Ojcowskiego przejęcia.
Jeszcze tu wróci odwiedzić Sashe
oblubienice minotaurów i gwałcicieli.

O mnie

Moje zdjęcie
"Wszystko mi wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne. Wszystko mi wolno, lecz ja nie dam się niczym zniewolić". Paweł z Tarsu