piątek, 5 marca 2021

Maseczka z płodów

Zaaplikowany zmarszczkom łuszcz z mielonki
wypełnia wyrobisko zmartwień,
dociera do najgłębszych porów.
Przyprószone pudrem maski opadną,
świeżutka skóra na twarzy zakwitnie
wylizana z resztek językiem przedszkolanki.

Wegańska dusza gnije w wyobraźni,
rumieńców nabiera chęć na tatara z żółtkiem.
Nóżki nie zdążyły rozpuścić się w galarecie,
zwisają z policzka świeżo upieczonej mamy.
Okrutna niestrawność zamęczyła Chrystusa
w nieoświetlonym kącie garmażerki.

O mnie

Moje zdjęcie
"Wszystko mi wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne. Wszystko mi wolno, lecz ja nie dam się niczym zniewolić". Paweł z Tarsu