Freddy Krueger
nie mieszka już na ulicy Wiązów,
jego drewniany dom z piwnicą bolesnych czarów
kazali wyburzyć podjarani pizzą urzędnicy.
Warunkowo usunięto go też z koszmarów sennych
zrozpaczonych rodziców
za niekończące się rozrywanie
bez płciowych lalek ich dzieci.
Wykształcony w drogim garniturze,
wyprasowany po liftingu,
przekwalifikował się i uczciwie zarabia.
Teraz to duchowy aborter
gnieżdżący się z ludzkimi odpadami
w ślicznym gabinecie na strzeżonym osiedlu.
Popularna ikona,
przystojniak z opaloną twarzą,
wyjątkowy jest w tym co robi,
ulubieniec urzędniczek i drogich pań.
W przerwach podjada małe dusze,
brzuch znowu ma pełny,
żyje w zgodzie z sumieniem innych,
duże morderstwo nie równe
jest przecież małemu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.