poniedziałek, 27 lipca 2015

Przerwa 15 minutowa

Hipermarket postawiony na głowie,
godzina 17:45.

1 minuta: Podwyższone ciśnienie,
konwulsje,
Magdalena przerywa kasowanie.

2 minuta: Upadek , czołganie.

3 minuta: Samo spętanie, rozerwanie na części pierwsze.

4 minuta: Pogrzeb, rozbiór półdusz,
oddzielenie mięsa od kości.

5 minuta Poprawianie makijażu, kremowanie skóry.

6 minuta: Uregulowanie należności.

7 minuta: Skok do zamrażarki z rybami, zamarzanie ciała na kość.

8 minuta: Zimna krew.

9 minuta: Szybka zamiana cen.

10 minuta: Monitory ochrony tracą obraz.

11 minuta: Towary zbliżają się do siebie.

12 minuta: Fantomy klientów znikają.

13 minuta: Chleb i wino produkty pierwszej potrzeby, są dostępne.

14 minuta: Kolejka przed zamkniętym sklepem robi się coraz dłuższa.

15 minuta: Na stołówce hipermarketu
świętuje cała załoga,
nad ich głowami unoszą się białe płomienie,
w dłoniach trzymają cukrowe baranki,
coraz głośniej słychać szumiący wicher i podsycany ogień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

O mnie

Moje zdjęcie
"Wszystko mi wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne. Wszystko mi wolno, lecz ja nie dam się niczym zniewolić". Paweł z Tarsu