Zły łotr wytapiał tłuszcz z niemowlaków
ratując słabe kości.
Dobry łotr niezainteresowany pochodzeniem
dietetycznych odpadów
wysysał z nich krew dla ratowania młodości.
Nieświadomego, głupota udławi
w nietrwałej kołysce,
trup nieochrzczonego dziecka nie dostąpi zbawienia.
W domu spokojnej starości
nerwowy personel całą noc zmusza zafoliowanych podopiecznych
do oglądania pasyjnych horrorów.
nie pozwala pacjentom po krwawym zakończeniu
przejść na łono Abrahama.
Nawet babcia odporna na okrucieństwo
nie łączy się w bólu z zamordowanym wnukiem.
Tylko Mroczny Starzec uronił czystą,
pozbawioną przypraw łzę za Chrystusa
po widowiskowym przejęciu brutalnego przestępcy,
wleczonego na sznurze u szyi do raju.
Czyste zło traci swój cenny czas?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.