Nawet transseksualne byty, ukrywające
wydepilowany otwór potwora pod peruką,
chroniąc się przed kosmicznymi pływami,
wartościują pozytywnie władcze kobietony.
Wspólnotowo pochłaniają wibracje gumowych zabawek
energią parytetów.
Gejowski niedźwiedź rozdeptał okrutnie
zaplutego karła homofobii,
tęczowy sztandar konserwuje smalcem
ze skwarkami brudnej wyobraźni,
występuje jako gwiazda w drogich prezydenckim dzieciom pornolach.
Pizdowatych fachowców namnożyło się jak bakterii,
pomawiają swój wewnętrzny stan o boską agresje,
członków świątyni ciała szlachtują, wyrywając mleczakom jaźń.
Podjarany dziadek w popielniku grzeje kości,
rodzic B z poderżniętym uśmiechem na szyi
daje dobry przykład dawcom organów.
Ryk zmartwychwstałej samicy,
podniecona pizdolożka
zjeżdża po rekordowo wysokim palu.
Tusza wylewa się bezwstydnie na ołtarz
wykorzystanych dildo,
orgazmując przemocowych stulejarzy.
Mózg ascetycznego partyzanta ukrywa się w lesie
zbierając owoce, utrzymuje zdrowie.
Piekielna szpara otwiera się coraz szerzej
w nieskończoność, roznosząc zarazki
na żyjące w czystości muchy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.